Cieszę się, że zadzoniłeś(aś) na telefon zaufania.

 Dyżur noc:

Przyjeżdża karetka z pacjentem. 15 lat, w domu rodzice i młodsze rodzeństwo. Przyjeżdżają na konsultację, po tym jak dziecko skontaktowało się z telefonem zaufania. Pisało "nie radzę sobie, mam dość". 

Mama w trakcie rozmowy podaje, że nic się nie działo złego w ostatnim czasie, że nie zauważyła, żeby był jakiś problem. Uważa, że mają dobre relacje z dzieckiem. 

Rozmowa z dzieckiem potwierdza dobre relacje z rodzicami. Jednak coś blokowało nastolatka, by opowiedzieć bliskim o obniżonym nastroju i czarnych myślach. 

Rodzic traktuje kontakt z telefonem zaufania jako wybryk, że nie ma się z czego cieszyć.

A ja?

"Cieszę się, że zadzwoniłeś(aś) na telefon zaufania. Cieszę się, że poprosiłeś(aś) o pomoc. Dzięki temu dowiedzieliśmy się o tym, że potrzebujesz pomocy. Poruszyłeś(aś) machinę systemu".

Sytuacja na szczęście mogła się skończyć na konsultacji, rodzina i dziecko otrzymali informację gdzie i jak może uzyskać pomoc - kontrola lekarska, psychoterapia. Mama zwróci większą uwagę na problemy dziecka. 



Ten sam dyżur, kilka godzin później ponownie przyjeżdża karetka. Tym razem pacjent 13letni. Obniżony nastrój, obniżony napęd, brak apetytu, zaburzenia snu, brak poczucia przyjemności z czegokolwiek. W dniu dzisiejszym próba samobójcza. Nie pierwsza próba w życiu, ale pierwsza konsultacja psychiatryczna. 

Nie zdążyło dziecko wcześniej uzyskać pomocy psychiatry. Nie zadzwoniło też na telefon zaufania. 

W tym przypadku była konieczna hospitalizacja. Potrzebne jest też leczenie farmakologiczne i psychoterapeutyczne. 

Myślę, że można było tego uniknąć, gdyby wcześniej dziecko zgłosiło potrzebę pomocy. 


System opieki psychiatrycznej mamy niewydolny. Brakuje nam miejsc i ludzi. Jednak dużym problemem jest również wstyd przed proszeniem o pomoc. Dzieci i dorośli boją się wybrać się do psychologa lub psychiatry, a leczenie psychiatryczne jest obarczone stereotypami.

Jednak mózg jak każdy narząd ma prawo chorować i ma prawo prosić o pomoc i leczenie. A ty masz prawo dzwonić na telefon zaufania. Masz prawo do leczenia.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wizyta u psychiatry dziecięcego? Czy to coś strasznego? Jak się do niej przygotować?

Czy warto diagnozować ADHD u progu dorosłości?

Kim są rezydenci i dlaczego utworzyli porozumienie?