Lampka wina a FAS

Do napisania tego postu zainspirowała mnie koleżanka, która na swoim blogu poruszyła bardzo ważny temat. Zapraszam http://rozalkowe.pl/ciaza-i-nalogi/

Kolejna moja ciąża już prawie za mną, przede mną kolejne kilka miesięcy (oby jak najwięcej) karmienia piersią. Kolejny raz ponad rok jestem abstynentką. Powiedzą znajomi "biedna jesteś". Ale dziwię się skąd takie podejście. Lubię wypić czasem dobre piwko, ale przecież nie jest to konieczne - robię to dla przyjemności. Skoro tylko dla przyjemności to przecież mogę się powstrzymać, gdy w grę wchodzą ważniejsze rzeczy. Ciąża to piękny czas, gdy w moim ciele rozwija się nowe życie. Zrobię wszystko, aby było ono od początku bezpieczne. Niestety są matki, dla których ważniejsze są ich przyzwyczajenia i zachcianki. Mam nadzieję, że po przeczytaniu tego wpisu chociaż kilka kobiet w ciąży zastanowi się zanim wypije lampkę wina.

??


Co to jest FAS?
FAS (fetal alkohol syndrom) to alkoholowy zespół płodowy - charakteryzuje się zmianami w wyglądzie fizycznym i zaburzeniami umysłowymi wywołanymi podażą alkoholu podczas życia płodowego.
Jakie są objawy?
Fizyczne:
- Deficyt wzrostu, niska waga urodzeniowa ( poniżej 2,5 kg) i mikrocefalia (
zmniejszony obwód głowy dziecka).
- brak rynienki podnosowej
- oczy małe , szeroko rozstawione
- płaska środkowa część twarzy
- wąska , blada górna warga
- nakątna zmarszczka, fałd w wewnętrznym kąciku oka
- szeroka nasada nosa, krótki zadarty nos
- opadające powieki
Cechy te są najbardziej widoczne od 2 – 10 roku życia , potem mogą zanikać.
Umysłowe:
- uszkodzenie OUN w różnych sferach:
  • zachowania społeczne: nieumiejętność radzenia sobie w sytuacja społecznych
  • rozwiązywanie problemów niezdolność do spontanicznego rozwiązywania problemu
  • przymus zachować seksualnych: niezdolność do kontrolowania impulsów seksualnych, zwłaszcza w sytuacjach społecznych
  • planowanie: niezdolność do wyciągania wniosków z uprzednich zachować
  • poczucie czasu: trudności z abstrakcyjnymi pojęciami czasu i pieniędzy
  • porządkowanie informacji: "nieuporządkowane pliki", trudności z gromadzenie informacji
  • pamięć: problemy z gromadzeniem i/lub przetwarzaniem informacji
  • samokontrola: wymaga częstych podpowiedzi i nadzoru innych
  • regulacje słowne: przymus głośnego mówienia, potrzeba informacji zwrotnej
  • zaburzone funkcje motoryczne
  • chwiejność emocjonalna: nastrojowa karuzela, przesadna zmienność nastroju - motywacje: brak refleksji, potrzeba motywacji z zewnątrz
Pewnie część kobiet odpowie w ten sposób "ja wypiłam kilka kieliszków i nic mojemu dziecku nie jest" Jednak trzeba pamiętać, że łatwo jest rozpoznać FAS, gdy wszystkie objawy są dobrze widoczne, a najłatwiej, gdy dziecko urodziło się pod wpływem alkoholu. Gorzej jest gdy dziecko ma pewne problemy, ale nikt nie wie dlaczego. Na oddziale zdarzają się takie dzieci - najczęściej kierowane z rozpoznaniem "zaburzenia zachowania i emocji". Często nie mają typowych zmian fizycznych, natomiast zmiany w funkcjonowaniu umysłowym są dosyć podobne do FAS - lub nawet takie same. Dlatego trzeba pamiętać, że spożycie nawet małej ilości alkoholu może wywołać pewne zmiany w organizmie naszego dziecka. Wśród innych skutków picia należy wyróżnić Fetal Alcohol Effects (FAE) – czyli alkoholowy efekt płodowy - ma te same objawy, ale mniej wyrażone niż w FAS. Trzeba także wspomnieć o ARND ( Alcohol Related Neurodevelopmental Disorder) - występują w nim zaburzenia społeczne i umysłowe, jednak nie występują zaburzenia fizyczne, jak również o ARBD – Poalkoholowe wady wrodzone – anomalie układu krwionośnego, szkieletowego oraz wzroku i słuchu np. przykurcze mięśni przy kolanach, szerokie rozstawienie rączek, dysmorfia twarzy. Brak cech fizycznych. Jednak każda mała ilość alkoholu może zaburzyć rozwój małego organizmu, która może wywołać pewne zaburzenia, które są mało zauważalne. Może nasze dziecko lepiej by sobie radziło w szkole, gdybyśmy nie wypiły tej jednej lampki wina?

Jak działa alkohol na rozwijające się w naszym łonie dziecko?
Zanim wypijemy alkohol trzeba pamiętać, że alkohol jest jednym z najsilniejszych teratogenów, czyli czynników zewnętrznych mających niekorzystny wpływ na rozwój płodu. Alkohol przenika przez łożysko i po ok. 40 minutach płód ma takie samo upojenie, jak matka. Z organizmu nienarodzonego dziecka jest on wydalany 2 razy wolniej niż z organizmu matki, ponieważ dziecko ma niewykształcone enzymy wątrobowe. Wywiera on niekorzystny wpływ gdyż zaburza prawidłowy wzrost i migracje komórek. Zwęża również naczynia krwionośne, co przyczynia się do zaburzeń w dostarczaniu tlenu i substancji odżywczych do organizmu dziecka. 
Po jednym piwie zawierającym ok 5% - czyli 25g alkoholu - wypitym na raz - przeciętna kobieta ważąca ok 55kg będzie mieć ok 0,7promila alkoholu we krwi. Podobnie będzie też po lampce wina i  kieliszku wódki. Czy naprawdę chcemy upoić nasze dzieci?
Obojętnie czy pijemy często w małych ilościach, czy raz wypiłyśmy większą ilość na imprezie - zdrowie naszego dziecka jest zagrożone. Oczywiście im więcej wypijemy tym bardziej będą zaburzone nasze dzieci, jednak nie ma jednoznacznie wyznaczonej bezpiecznej dawki alkoholu. Różne wady zależą także od momentu wypicia alkoholu:
I trymestr – dysmorfie twarzy, uszkodzenie mózgu, serca, nerek, oczu, uszu
II trymestr – uszkodzenia mózgu, mięśni, kości, stawów, skóry, twarzy, zew. narządów
płciowych, podniebienia, zębów
III trymestr – uszkodzenia mózgu- spowolnienie jego rozwoju, który tak naprawdę rozwija się
przez cały czas prenatalny( „ upita” krew trafiająca przez łożysko do dziecko uszkadza jego
mózg) zaburzenia wzrostu, uszkodzenia płuc.
Mam nadzieję, że każdy zauważył, że na każdym etapie wymienione jest "uszkodzenie mózgu" - co daje dużo do myślenia.

Zastanówmy się, czy małemu dziecku podamy odrobinę alkoholu? Nie. To dlaczego rozwijającemu płodowi możemy go serwować?

Tak więc na zdrowie:
Ale za 9 miesięcy!


Bibliografia:
1. Klasyfikacja ICD 10
2. http://fas.edu.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=72&Itemid=32
3. http://www.integracyjne.lukow.pl/pdf/FAS.pdf

Komentarze

  1. Kiedy ja poczułam, że jestem w ciąży był to już około 2 miesiąc, wakacje zagraniczne allinclusive. Alkohol piło się codziennie, bez ograniczeń. Już pierwszego dnia czułam straszliwe mdłości, odrzucało mnie po alkoholu, wymiotowałam po małej ilości. Mój (wówczas) narzeczony nie miał tego problemu, więc z trunkami było wszystko w porządku. Do tego doszły dziwne bóle brzucha i biegunka. Od tego momentu mdliło mnie prawie cały czas - jak byłam głodna, jak byłam najedzona, robiło mi się wręcz słabo, jeśli poczułam tylko głód. Dotarło do mnie, że dzieje się coś niezwykłego. Nie tknęłam alkoholu i starałam się jeść wartościowe pokarmy. Nieoczekiwanie do mnie dotarło, że to może być ciąża. Po powrocie do PL test to potwierdził. Tuż przed wyjazdem na wakacje oglądałam niemowlę - córeczkę kuzynki i byłam oczarowana. Teraz dzieciaczki mają ponad 3 lata, dzieli je dokładnie 9 miesięcy różnicy wiekowej :) cieszę się, że mój synuś jest ze mną, ale każdego dnia boję się, że piwo, które wtedy wypiłam może fatalnie wpłynąć na jego przyszłość... Jest szansa, że reakcja organizmu pomogła wydalić alkohol. Synek jest mądry, zdrowy i piękny. Ten artykuł uświadomił mi właśnie, że nigdy nie będę wiedziała czy wszystko jest ok...

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Wizyta u psychiatry dziecięcego? Czy to coś strasznego? Jak się do niej przygotować?

Czy warto diagnozować ADHD u progu dorosłości?

Kim są rezydenci i dlaczego utworzyli porozumienie?